czwartek, 31 października 2013

czwartek, 24 października 2013

Furwig

Dzisiaj króciutko, bo późno już.
Zrobiłam furki dla maluszków, na potrzeby robocze. Potem pewnie doczekają się lepszych włosków.
Fairy doll
Petit Fairy x2

wtorek, 22 października 2013

Moje OOAK Fairy

Łakomymi oczkami spoglądam na niektóre laleczki.
Strasznie podobają mi się małe elfy  ze strony   http://dollfairyland.com

Dwa zdjęcia z tej strony:

LittleFee Chiwoo Elf   i   LittleFee Luna



















                                                                                   
                                                                                                                 
Wczoraj nawet trafiłam na świetne zdjęcia, na jednym z blogów LittleFee Ante.
Niestety jak na razie takiej lalki nie kupię. Po prostu się rozdrobniłam.
Jestem dzikuskiem w tym lalkowym świecie i ciągle smakuję, która bajka jest moja.
Może kiedyś sprzedam wszystkie lalki i kupię jedną bjd???

Jak patrzeliście na moją starą wishlistę, to były tam małe Dale.
Oczywiście modele, które sobie upatrzyłam są już na wielu blogach ( no z wyjątkiem Little Dal Ximing ), więc bezsensu byłoby kupowanie ich i powielanie fotek.
A, że zawsze chciałam mieć małe laleczki, połączyłam jedno z drugim i kupiłam... Ta da!!!

niedziela, 20 października 2013

Blyh custom

Wczoraj zrobiłam custom mojemu nowemu nabytkowi - Blyh.
Tak wyglądała zanim ją wzięłam pod obróbkę:
middie cce
Blyh postać


Middie cce
Blyh twarz



A tak jak skończyłam:
middie cce
Pierwszy custom- Blyh przed i po

piątek, 18 października 2013

Clone drugi

Pokręcona jest moja droga do  Blythe, a moja Whislista się mocno zdeaktualizowała.
Ale co zrobić?
W tym lalkowym szale, często impuls bierze górę nad planami. I tak było tym razem.

Pisałam Wam, że na "kogoś" czekam.
I oto ona:  Blyh



Blyh

sobota, 12 października 2013

Basaak Pierwszy


Jak obiecałam, tak prezentuję, moją Basaak.
Kupiłam ją, bo przymierzam się do zakupu Blythe, które uwielbiam, zwłaszcza po customie. Jak wiadomo tanie to one nie są, a na czymś trzeba poćwiczyć szlifowanie i malowanie, stąd wzięła się Basaak.

Co mogę o niej powiedzieć:

1. Ciałko
Wykonanie kiepskie, dosyć ciężki korpus, który przeważa wraz z głową i lalka się kłania, bez stojaka nie ustoi sama. Dopiero w porządnych butach daje się ustawić, ale możliwości ruchowe są bardzo ograniczone. Na poniższych zdjęciach lalka stała, bo korpus owinęłam taśmą klejącą. Rączki i nóżki nie zginają się!!! O zgrozo :( Wysokość ciałka to 19 cm, cała lalka ma jakieś 30 cm wysokości. Pod ręką miałam obitsu miękkie 25 cm:
basaak i obitsu 25 cm
Kusiło mnie, żeby je przymierzyć, ale już jest sprzedane, więc poprzestałam na zdjęciu. Koniecznie muszę kupić Pure Neemo, zwłaszcza, że wyszło nowe z większymi możliwościami ruchowymi :)
Podsumowanie: ciało słabej jakości i wydziela dość intensywny zapach kiepskiego plastiku.

czwartek, 10 października 2013

Prezent

No, nie mogę... :D :D :D
Mój facet oszalał i dziś dostałam od niego...
uwaga "wielofunkcyjne urządzenie obrotowe".


wielofunkcyjne urządzenie obrotowe,

Wybaczcie, zdjęcie z telefonu i to na szybko.
W weekend będę miała okazję wypróbować, bo ma faktycznie wiele funkcji. Różne wiertełka, tarcze szlifierskie, polerskie, trzonki, tulejki i co tam jeszcze.

A ja naiwna chciałam tylko papier ścierny...
To się nazywa zrozumienie, dla babskich fanaberii :D

Pozdrawiam cieplutko :)

środa, 9 października 2013

Nowa lokatorka

No to jest, jest, jest :)
Nowa lokatorka, właśnie ją odpakowałam i pstryknęłam dwie fotki.
Niestety dziś w biegu, ale w weekend obfocę ją dokładnie i opiszę.

A oto ona:
mój pierwszy clone
tada!


niedziela, 6 października 2013

Deskorolka

Jakiegoś czasu udało mi się kupić dwie malutkie deskorolki.
Może mało odkrywczy zakup, bo większość lalek już takie ma , ale nie mogłam się oprzeć.
Jedna z fotek była już na Pingerze :).
Moja mała Pullip, tak się uradowała z prezentu, że bez włosów wyszła.

Mirella, gdzie twoje włosy??
M: Oj, na napis się zagapiłam ;)

Nowinki

Witajcie,
dawno mnie tu nie było.
Bardzo wszystkim dziękuje za odwiedziny i miłe komentarze.
Mam się dobrze i moje laleczki też. Pomalutku wracam do blogowania.
Dużo się u mnie działo ostatnio w sferze życia prywatnego i swój czas głównie poświęcałam moim przyjaciołom i rodzinie. Na bloga już nie starczyło doby.
Ostatnio pochłonęły mnie zakupy ^^)
Tak, tak nowe domowniczki do mnie lecą :)
Ale żadna z nich, nie jest z mojej wishlisty, hehehe. Muszę ją aktualizować.
Za nim jednak przybędą, pokażę kilka zaległych fotek.

Już jakiś czas temu kupiłam dla Mirellki blond wiga:

M: Pasuje ta kokardka?