niedziela, 29 marca 2015

Moda Blythe

Ostatnimi czasy byłam bardzo zajęta szyciem.
Powstała mini kolekcja na Blythcon.
Zainspirowała mnie jak zwykle Debra.
Nie wiem co jest w tym kawałku plastiku, ale niezmiernie mnie rozczula.
Ponieważ nie może pojechać na Blythcon, muszę ją czymś udobruchać.
Zatem uszyłam bluzę rozpinaną, którą później kilka razy powieliłam w rożnych wariantach, żeby każda była inna.

poniedziałek, 16 marca 2015

Blythe Lorshek Molseh

Oj bardzo długo czekała Blythe Lorshek Molseh na swój custom.
Miałam małe problemy z rozłożeniem głowy. Była porządnie sklejona.
Co skutecznie na jakiś czas odstraszyło mnie od jej  przemiany. Bałam się uszkodzić moją drogocenną lalunię.
Zbliżający się Blythcon zmobilizował mnie jednak do pracy.
I w końcu udało się rozkleić ten plastik.

Jako, że już w tej chwili mogę śmiało stwierdzić, że to poważna konkurencja dla mojej kochanej Basaak- Debry, zaprezentuję tylko kilka foteczek, bo będzie tu gościć częściej :)
Dla przypomnienia tak wygląda oryginał:

niedziela, 8 marca 2015

Mulatka

Wybaczcie, że tak mało ostatnio wstawiam i komentuję.
Niestety choróbska mnie ostatnio nękają i wymuszają leżakowanie.
Mam jednak nadzieję, że jestem już na dobrej drodze do wyzdrowienia.
Czas nagli do Blythconu (zlot posiadaczy i miłośników lalek Blythe- 11.04- Warszawa), a tu jeszcze niewiele przygotowane. Z lalek ukończonych, takich które mogłabym zabrać to tylko Icy. Zatem trzeba podgonić trochę. A przede wszystkim zrobić jedyną oryginałkę jaką posiadam- Lorsheck Molseh. Jecci 5 to już raczej nie zdążę.
Na szczęście udało mi się ukończyć jedną z nowych lalek.
Jeśli ktoś nie widział, to oznajmiam, kupiłam nową Factory Blythe o przepięknym kolorze skóry :)
Śliczna Mulatka.