niedziela, 26 maja 2013

Niedzielny poranek

Za oknami ponuro i szaro, niedzielny poranek nie zapowiada się zbyt ciekawie. Najchętniej zostałabym do południa w łóżku. Jednak chęć pstryknięcia sesyjki w nowej piżamce, wyrywa mnie z ciepłej pościeli.

Mirella też lubi pospać w niedzielę :)


Little Pullip w piżamie
O rety! Co tak wcześnie?





Little Pullip w piżamie
Jeszcze mi się ziewa... uuuuuaaa


Elmirka obudzona krzątaniną, postanowiła dołączyć do nas.



Little Pullip w piżamie
O! Maleństwo przyszło się wtulić pod kocyk :)



Little Pullip w piżamie
No dobra, już wstaję, jeszcze tylko włosy poprawię i możesz pstrykać fotki :)





Little Pullip w piżamie
Coś chłodny ten niedzielny poranek :(







Little Pullip w piżamie
Hmm, czy długo to potrwa?





Little Pullip w piżamie
Znowu mi się ziewa, wolę wrócić pod kocyk.





Little Pullip w piżamie
Mirella i Elmirka się uwielbiają.




Little Pullip w piżamie
Poranna sesja zakończona, dziewczynki znowu się zakopały pod kołderkę.


Światło jednak kiepskie,w aparacie jakoś to wyglądało , ale na komputerze już gorzej. Trochę próbowałam je podratować ;) Bo żal mi było tej sesji.
Muszę dziewczynki wyposażyć w jakieś akcesoria, typu jedzenie, kubeczki talerzyki, bo mi tu tego zabrakło.

P.S.
Samych Radosnych chwil wszystkim mamom, co to oprócz obowiązków znajdują jeszcze czas na swoje hobby :) Udanego Dnia Matki :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz