No jest z niej niezły ubaw.
Jako, że powstała jako pierwsza z dużych blajatkowatych, ma pewne przywileje.
Debra otrzymała swój wymarzony fotel.
A że traktuje go jak tron, to cóż pozostało...
Ochrzciłam ją Królewną Debrą ;)
Wiem, wiem oczopląs od tych wzorów. Ale w realu aż tak bardzo się to nie rzucało w oczy ;)
Z fotela jestem bardzo dumna. Zawsze chciałam coś takiego zrobić, ale ciągle brak czasu.
Aż w końcu się wzięłam i zrobiłam :)
Jak widać Princess Debra też jest zadowolona :)
Jak pewnie niektórzy wiedzą, jednym z prezentów gwiazdkowych było wspaniale czasopismo z wykrojami, między innymi dla Blythe.
To jest pierwsza sukienka jaka powstała z takiego wykroju. Jeżyki :)
Kolejnym prezentem były te vintagowe buciki :)
Sukienka jeżyki :) |
Debi ma na sobie również sweterek made in Anaeska :) |
Podejmuję wyzwanie.
Uszyć ciuszki dla blajatkowych z wszystkich wykrojów z tego czasopisma ^^)
Pewnie z rok mi to zajmie ;( Ale...
Pincess Debra żegna :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że tu zaglądacie :D
Świetny fotelik! :D Tak samo jak sukieneczka. ;3 Bardzo mnie ciekawi jakie jeszcze cuda wyczarujesz z tych wykrojów. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny fotel :D sukienka cudowna :)) czekam na pozostałe modele sukienek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Mała księżniczka ;D chętnie zobaczę inne wytwory :3
OdpowiedzUsuńAle pannica! :D
OdpowiedzUsuńSukienka w jeże - mój faworyt! ^^
Czekam na ubranka z wykrojów, już mnie ciekawośc zżera ;-)
Ekstra fotel, wszystko piękne :D
OdpowiedzUsuńWow! Ale numer! Jak zaczęłam czytać post, myślałam, że kupiłaś ten śliczny fotelik. A Ty go sama zrobiłaś!!! Jest przefajny, bardzo mi się podoba. Sukieneczka też jest śliczna - ma ciekawy krój i uroczy wzór na materiale. Ciekawa jestem innych projektów z czasopisma. Czy buciki też sama robiłaś? Są świetne! Nie wypada zapomnieć o sweterku od Anaeski - śliczności!
OdpowiedzUsuńTaki sobie Basaaczek? Ależ nie, to wyjątkowy, przecudny Basaaczek! :D
Dziękuje :) Buciki są gotowe, to też był prezent z Japonii :)
UsuńAaa, okej, dzięki. Bardzo fajne te butki.
UsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na Wiosenną Rozdawajkę! :D
Piękny ten fotelik, Ty to masz dryg w rękach :) a sukienka wygląda uroczo, kupiłam maszynę, ale jak na razie szycie takich cudeniek mi nie wychodzi, jestem na etapie ćwiczenia na skrawkach ;)
OdpowiedzUsuńTen Baasak wygląda na taką fajną zadziorę :) Na mnie się jeszcze tak uwala 6kg Arbuz, ale żal go zwalać ;D
Jestem pod mega wrażeniem , takie male cudeńka tworzyć :) śliczne
OdpowiedzUsuń... i nie wiem, co bardziej podziwiać ... WSZYSTKO mi się bardzo podoba :):)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko i materiał w jeżyki cudny.. :)
OdpowiedzUsuńLaleczce dałabym na imie Matylda :)
OdpowiedzUsuńMiałam problem z imieniem jak była jeszcze nie zrobiona. Dlatego pozwoliłam wybrać imię mojej połówce. Zadecydował - Debra.
UsuńPo jej zrobieniu, imię trochę mi też do niej nie pasowało, ale nie miałam sumienia zmienić.
Twoja propozycja bardzo mi się podoba, to imię by teraz do niej bardzo pasowało :) Dziękuje :)
Pomysł na imię super :D nieskromnie powiem, ze moja Blythe ma właśnie na imię Matylda :) jakos nie mogłam inaczej ...
UsuńDebra podbiła me serce - choć jest jakimś "bosakiem"
OdpowiedzUsuńco brzmi dla mnie prawie jak ufoludek - ma w sobie
mnóstwo humoru i wdzięku - pozdrowienia, Princesso!
Jej wysokość dziękuje i również pozdrawia :)
UsuńDziewczyny bardzo wam dziękuje :)))
OdpowiedzUsuńDebra jest śliczna, pięknie ją przerobiłaś! to nie ta sama lalka <3 Wygląda na to, że to mała niesforna księżniczka skoro po swoim tronie tak fika, ale to dobrze! Te niesforne są zawsze ciekawe :D haha
OdpowiedzUsuń