- Kto tam?
- Królik wielkanocny?? Nie za wcześnie?
To ja Rose, wpuść mnie. |
A kuku :) |
Będę królikiem :) |
- Zobacz co znalazłam :)
- Będę tulić i pieścić :)
Dzisiaj tylko fotki, praktycznie bez obróbki, więc wybaczcie, ale mało czasu.
Tak na szybko chciałam pościka przypominającego o candy i konkursie wrzucić.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
jest i kruszyna :) wygląda właśnie jak taki słodki króliś z tymi uszkami :) to ciałko jest całkiem fajne i jak widać dość dobrze pozuje :) Rose wygląda jak takie rozkoszne dziecko w tych ubrankach, pasują jej bardzo !
OdpowiedzUsuńMiałaś rację, ciałka trzeba się też nauczyć. Nie ma może tyle możliwości co obitsu, ale najgorsze nie jest:)
UsuńKróliś kochany ;). Rozkoszna jest ta Twoja Różyczka . Każda hujoo inna tak bardzo się różniąca. Jest slodziutka. Lubię na nią patrzeć.
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie w Hujoo wspaniałe nie ma dwóch takich samych :)
UsuńHow cute! I love the bunny ears and the little chick. So precious.
OdpowiedzUsuńHugs,
Lisa
Dziękuje :)
UsuńAle króliczek cudny, piękna ta Twoja Róża :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPrzecudowny osesek, jak się na nią patrzy to też ma się ochotę tulić ;)
OdpowiedzUsuńNooooo, jak tak na mnie patrzy to bym ją cały czas głaskała ;)
Usuń:) uwielbiam obserwować koty, nawet jak mam zły dzień potrafią mnie natychmiastowo rozluźnic:) :D jak kot się uprze to się wszędzie zmieści ;) Arbuz uwielbia wpychać się nawet w najmniejsze pudełka, czasem wygląda to komicznie ;)
OdpowiedzUsuńAle masz cudnego króliczka! Jest naprawdę przeurocza :3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOj tak, nawet najgorszy dzień traci swoją zwłowrogą aurę gdy wracam do domu a na moje powitanie wybiega trójka kotów :) teraz nawet czwórka bo przyjechała Pestka, kotka mojej mamy :) głaskanie, witanie i mruczenie powoduje, że człowiek zastanawia się po co te nerwy :) potrafią pocieszyć, rozśmieszyć i zawsze są przy Tobie, kochane sierściuchy :)
OdpowiedzUsuńKociaki mam dopiero od kilku lat, ale teraz nie wyobrażam sobie życia bez nich :) moje zycie na pewno byłoby mniej zasierścione, ale za to o ile uboższe :)
OdpowiedzUsuń