Tak, na reszcie się doczekała.
Długo zbierałam dla niej akcesoria.
Po doświadczeniach z ciałkiem pierwszej Hujoo Yomi - Rose. Stwierdziłam, że obitsu będzie lepsze.
Ale, który rozmiar wybrać???
I w tym momencie musiał powstać plan całej lalki. Bo rozmiar jak wszyscy wiedzą ma znaczenie.
Niższe obitsu- lalka młodsza, wyższe obitsu- lalka starsza. A, że mam już młodocianą Rose, to postanowiłam, że następna będzie pannicą, dlatego kupiłam obitsu 27 (kolor natural).
Dalej wcale nie było łatwiej. Masa kolejnych dylematów, a wig taki, a siaki, a oczy takie, a owakie. Miotałam się jak oszalała, dopóki nie znalazłam odpowiedniego wiga. To on podsunął mi pomysł na postać.Tak, wybór padł na Amber St. Clare, panienka z charakterkiem.
Zupełna odmiana, po dotychczasowych lalkach.
W końcu wszystkie zakupy przybyły (wig 8-9 ", czepek sylikonowy w tym samym rozmiarze, oczy akrylowe brokatowe 18 mm, wszystko wygrzebane na ebay-u). Kupiłam nawet prześliczne rude rzęsy (ostatecznie założyłam czarne). No i mały zapasik bucików ( ups- promocja u Mimi była ;).
Czasu tylko brakowało na makijaż, ale i on w końcu się znalazł.
No dobra dość gadania, oto fotki, mojej nowej Hujoo Yomi - Amber St. Clare ( bluzeczka pożyczona od Rose ):