niedziela, 30 czerwca 2013

Sukienki Mirelli

Weekend miałam bardzo pracowity.
W sobotę z samego rana, udałam się na łowy do mojego ulubionego sklepu. Obkupiłam się okropnie. Masę materiałów, różnej maści wyszperałam.
W sam raz na sukienki dla mojej Mirelli.
Niestety tak się nakręciłam, że szyłam prawie do niedzieli popołudnia. Wiele tego może nie uszyłam. Ale dopiero się uczę, szyć na takie małe ciałko.
Zdjęcia już zrobiłam, tylko czekają na obróbkę, a niektóre muszę powtórzyć, bo światło słabe.
Jednak nie mogłam się oprzeć, żeby czegoś już nie wrzucić.
Taka mała zajawka:

Ulubione nowe sukienki Mirelli.

Ciuchów stos :)


A, i jeszcze komódkę pomalowałam i okleiłam, ale jeszcze nie jest wykończona ;)
Już nie mogę się doczekać urlopu (jeszcze 3 tygodnie :). Mam nadzieję, wtedy wszystko powykańczać i szyć, szyć, szyć... A potem nad morze:D


wtorek, 11 czerwca 2013

Ostrzeżenie

Dlaczego nikt mnie o tym nie uprzedził? 
Dopadło i mnie :(

Jeszcze na początku roku nie miałam pojęcia o istnieniu lalek BJD, Pullip, Dal, Blythe itd itp.

Teraz jest czerwiec, a ja oszalałam na ich punkcie.

Kupiłam jedną lalkę...

W planach mam jeszcze Dal Chenille du Jardinale nie mogę przestać myśleć o mojej pierwszej wybrance Little Dal  Ximing.

Tak bardzo chciałabym, mieć maluszka na obitsu 11 cm. 

Fakt, od tamtej pory naoglądałam się trochę lalek i w tej chwili skłaniam się raczej w stronę blond laleczki ( jeszcze do końca się nie zdecydowałam, na konkretną, bo podoba mi się kilka ).
Obiecałam sobie, że nową lalkę kupię dopiero na jesień, ale czy ja do tego czasu wytrzymam :( 
Ja chcę, chcę i chcę...


Dlatego pragnę w tym miejscu umieścić OSTRZEŻENIE:

Jeśli zamierzasz kupić swoją pierwszą lalkę kolekcjonerską, to miej świadomość, że na jednej się nie skończy.
KOLEKCJONERZY LALEK TO NAŁOGOWCY!!! - bez obrazy, sama nim jestem.

Cały ten wpis jest beznadziejny. Pisze go maniaczka owładnięta chęcią posiadania :(
A wszystko co tu napisałam jest dowodem, na to, jak szybko można się uzależnić. Tak jest w moim przypadku.
Wybaczcie.


A tu mały bonusik, bo się rozpisałam. 
Na potwierdzenie tego, że mam nie równo pod sufitem - uszyłam lalkom maskotki:


Maskotki :)
I będę szyć, coraz więcej i lepiej i będę kupować i zdjęcia robić i prowadzić blogi...
Błecheeee
Strzeżcie się!!!
Tylko czasu ciągle mam mało :( 

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Buty

Na życzenie Kachorry zamieszczam mały opis butków jakie zrobiłam dla mojej Little Pullip.
Nie wiem czy będzie dość czytelny, bo zdjęcia robiłam telefonem ( zawsze jest pod ręką ;) i właściwe na swój użytek, nie planowałam tego publikować, dlatego nie mam zdjęć ze wszystkich etapów produkcji.

Materiały użyte:
kawałek białego płótna
fliselina biała
kawałek tekturki - na spody
kawałek korka - na podeszwę ( posłużyła mi podstawka pod szklankę )
no i nici i klej ( ja użyłam Vikol Total )

1. Zaprasowałam fliselinę na materiale, żeby butki były bardziej sztywne
2. Obrysowałam części i wycięłam ( 2 boki, język i czub ).
3. Obszyłam brzegi stebnówką, te które nie będą zszywane.
4. Wycięłam spód buta z tektury ( do niego podkleja się materiał ).
5. Wycięłam z korka podeszwę ciut większą od spodu.
6. A potem trzeba odpowiednio ułożyć materiał, tak aby szycia było jak najmniej.

Elementy buta
oczywiście będą jeszcze potrzebne tekturowy spód i korkowa  podeszwa ( jak Kachorra zauważyła można wykorzystać piankę kreatywną :)

niedziela, 2 czerwca 2013

Prezenty

Tak wyszło, że moje lalki dostały prezenty akurat w Dniu Dziecka.
Dziewczynki dostały słitaśne poduszki, pieczywko i spineczki do włosów. Oprócz spinek całą resztę zrobiłam sama :)


Nasze podusie :D

Jakie mięciutkie :)

Wyprawa

Na reszcie wyszło słońce :)  Trzeba było wykorzystać okazję i przejechaliśmy się na działkę, do znajomych, na grilla. Przy okazji zrobiłam małą sesję Mirelli. Widać, że długo biedactwo w domu siedziała, bo na drzewa nawet wchodziła  :)

Cudowna stara ławeczka.

Nowa bluza

Postanowiłam zrobić porządki w szafie. Znalazłam kilka bluzek, których już nie noszę i jedną z nich wykorzystałam, żeby uszyć Mirelli nową bluzę.  Kolor wybitnie jej pasuje. Nie wiem czy na innych monitorach będzie wyglądał tak samo, ale jest to piękny, głęboki, morski kolor.
Nowa bluza Mirelli