W związku z tym, że nadal jestem na chorobowym i mam dużo wolnego czasu - szyję, szyję i jeszcze raz szyję. Miałam dwa bardzo twórcze dni. Zrobiłam kilka komplecików, ale teraz pokaże jeden, no może dam wam zerknąć na kurteczki, z których jestem bardzo dumna :)
|
Co założyć? Może grubszą kurtkę? |
|
A może cieńszą i do tego dwustronną? |
|
Właściwie nie jest tak zimno, więc zostanę tak :) |
|
Lawendowy komplecik |
|
Czekamy na zachód słońca |
|
Ten cień to główka Mirelli :) |
|
Moje miasto :) |
P. S.
Wybaczcie - zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale już zmierzchało :(
Pozdrawiam :)
Kurtki fantastyczne :-) pozostałe ciuszki zresztą też. Szybkiego powrotu do zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dzięki, choć do pracy w cale mi się nie spieszy ;)
UsuńŚliczne te ubranka ^^
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia :)
Dzięki :)
Usuńbardzo ładne ciuszki a dwustronna kurteczka najlepsza :) Pozdrawiam i zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki :), może jutro z rana uda mi się pstryknąć więcej fotek, to pokażę je w całej okazałości :)
Usuń