Mam okazję wymacać pierwszą w życiu żywiczkę ^^)
Majeczka jest jeszcze mniejsza niż moje elfiki.
Pobawimy się troszkę w szycie ubranek dla Majeczki (pierwsza sukieneczka już jest :)
Majeczka: Jakie tu wszystko duże (oo) |
Niestety moja Rin oczekuje w spa i nie mogła powitać Majeczki. Sedrick pożyczył chwilowo, oczy jednej takiej koleżance, więc też nie jest dostępny. Zatem honory domu czyni Evangelina- Eve.
Eve: Chodź Majeczko pokażę ci super konika. |
Eve: Pani Małgosiu, proszę się nie martwić, Majeczka jest w dobrych rękach :) |
Eve: Majeczko nauczę cię jeździć na koniku. Przyda ci się gdy dostaniecie swojego. |
Eve: Szybko załapałaś :) |
Eve: Malfrue, a czy Majeczka może spać ze mną? Malfrue: Oczywiście, macie dziewczynki całe wielkie łoże dla siebie. |
Majeczka przywiozła prezent, ale gapa jedna, nie sfotografowałam go :( Wykorzystam przy najbliższej sesji z większymi lalkami :) Bardzo dziękujemy Małgosiu :D
I tak, tak mamy dioramę w skali 1:6 dla większych moich lalek (nareszcie :).
Pracowity miałam weekend ;)
Sesyjka maluchów specjalnie w nowym pokoiku, aby pokazać ich wielkość.
No i jako, że patchwork w czerwono-beżowej tonacji poszedł w świat, powstały następne.
Cudownie ubierają pokoik i bardzo lubię je szyć :)
Dwa nowe zestawy na sprzedaż w zakładce For Sale.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego tygodnia :)
cudny pokoik! a ikeowa szafeczka jak pięknie przerobiona, brawo! za każdym razem jak tu zaglądam wiem, że zobaczę coś cudownego :-) a lalunia taka naprawdę tyci tyci jest, taka młodsza siostra dla Twojej Eve :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D Starałam się, bardzo mi go brakowało. Do komódki dorobię jeszcze nowe łóżko, ale na razie musi to wystarczyć. A maluszek jest niebezpiecznie przeuroczy ;(
UsuńPiękna diorama :) muszę swoim pannom taką zrobić ;) komplety na łóżko piękne :) lalunia tycia, jak na takiego szkraba szyć ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
jeja jaka Majeczka jest maciupcia :) toż obitsu 11 to już wyzwanie nie lada ! Eve jaka słodka :) a dioramka to świetnie wyszła, tak bardzo elegancko, starannie i z wielkim smakiem :) zazdroszczę niesamowicie :) zdjęcia na tle takiej dioramki wyglądają bardzo ciekawie. Zdolne te Twoje rączki ach :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna i jaka malutka , nie lada wyczyn uszyć takie malutkie ubranka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Jeju jaka żółciutka przy tym twoim elfiku. Do tego taka maleńka! Bałabym się, że zaraz gdzieś mi się zgubi ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne mebelki, zwłaszcza komoda, mam podobną ale takiego cuda z niej nie zrobię, nie dam rady. Podziwiam
OdpowiedzUsuńi gratuluję.