niedziela, 10 listopada 2013

Elfy Liv i Rin


Ostatnio mało czasu miałam, ale w końcu udało mi się dokończyć moje Petit Fairy.
Chciałam zrobić parkę, ale jakoś tak wyszło, że są dwie dziewczynki.
Poznajcie małe elfy - Liv i Rin:

ooak doll custom fairy
Petit Fairy Rin i Liv





ooak doll custom fairy
Petit Fairy Liv






ooak doll custom fairy
Petit Fairy Rin





ooak doll custom fairy
Małej Rin spodobał się miś - oczywiście Mirelli.
ooak doll custom fairy
Rin zaintrygował żołądź, a Liv wolała zbierać liście.



ooak doll custom fairy
Liv jest chyba bardziej romantyczna


ooak doll custom fairy
Rin to ciekawski mały elfik


Oprócz tego, że Rin muszę jeszcze lepszy wig zrobić, to z efektów jestem zadowolona. Zrobiłam go z resztek, bo  nie byłam pewna, jaki kolor włosków jej zrobić.
Na reszcie wyglądają tak, jak bym tego chciała.
Niestety nie zrobiłam żadnego tutoriala z malowania ich. Po prostu było by ciężko. Z tego względu, że to raczej więcej mycia było niż malowania. Przy tak małej buzi, każdy nieuważny ruch zmieniał twarz.
Ciałka mają malutkie, ale całkiem fajnie się na nie szyje. Nawet maszyny nie wyciągnęłam, wszystko ręcznie szyte. A robienie bucików to świetna zabawa. Na wig potrzeba na prawdę niewiele włosów.
Nie wiem, ale chyba przy okazji jakiś zakupów dobiorę jeszcze mniejsze gałki oczne. Teraz mają 8 mm, ale myślę o 6 mm. Zobaczę...
Nie są to przepiękne Puki z Fairylandu, ale za to są moje.
Jak ktoś chce popróbować, to polecam :)


ooak doll custom fairy
Liv i Rin - dwa Petit Fairy



Jesień jest okropna. Tak mało światła, że żeby zrobić porządne zdjęcia, to trzeba chyba mieć dobrze wyposażone studio. Albo więcej umiejętności :(

Bardzo dziękuję za Wasze wsparcie :) Pozdrawiam cieplutko :)

7 komentarzy:

  1. Jeju jakie piękne.Sama nie wiem ,która ładniejsza.Ja chyba jestem za Rin choc oby dwie są śliczne.Rin jest taka urwisica :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Są śliczne :-) takie dwa małe słodziaki :-D
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezus Maria! Po prostu mam chrapkę na takie małe elfki! No, a kurde miałam nie kupować tyle lalek! Nie no, szkodzi mi twój blog, a tak na marginesie to zakochałam się w Liv :D

    OdpowiedzUsuń
  4. no Liv to wcielenie delikatności za to Rn ma coś z małej zadziory :) bosko wyglądają obie :) masz zdolne paluszki ! ubranka i buty rewelacja :) zdradzisz jak robiłaś butki?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uzależniłam się od tego posta.Ich buzię są takie słodziutkie... :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. matko jakie one są słodkie i cudowne :o
    i te ubranka, dodatki...

    cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Wam dziewczyny za te miłe komentarze , nie miałam pojęcia, że aż tak się spodobają moje elfy. Pozdrawiam :)

      Usuń