Tak, tak, u nas też jest Halloween.
Jako, że Fairy nowo przybyłe, chciały się zabawić, Mirella zabrała je na zbieranie słodyczy.
Maluchy lubią się bawić :)
Trzymać się za rączki proszę, bo zginiecie w tych liściach. Mumia zostaw tego lizaka, zjesz na ławce.
Wszyscy się obłowili :)
Chyba będzie z nich parka :)
Pozdrawiam Was mrocznie i pomarańczowo :)
Piękna opowiastka,więcej proszę!Milena jak starsza siostra.Aniu Ciesze sie ze Ci sluzy ławka.
OdpowiedzUsuńOj tak bardzo :) Dziękuje jeszcze raz :)
Usuń"Mumia zostaw tego lizaka, zjesz na ławce", hahaha :D
OdpowiedzUsuńKocham Twoje lalki są takie urocze i zadbane <3 Ale moja faworytką chyba zawsze pozostanie Mirella
OdpowiedzUsuńfajna historyjka :) jaka różnica wielkości między Mirelką i maluchami, piękną gromadkę razem tworzą :)
OdpowiedzUsuńOj coraz bardziej chcę i ja posiadać malucha :))). Scenki słodkie jak lizaczki.
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam za komentarze :)
OdpowiedzUsuń