No, nie mogę... :D :D :D
Mój facet oszalał i dziś dostałam od niego...
uwaga "wielofunkcyjne urządzenie obrotowe".
Wybaczcie, zdjęcie z telefonu i to na szybko.
W weekend będę miała okazję wypróbować, bo ma faktycznie wiele funkcji. Różne wiertełka, tarcze szlifierskie, polerskie, trzonki, tulejki i co tam jeszcze.
A ja naiwna chciałam tylko papier ścierny...
To się nazywa zrozumienie, dla babskich fanaberii :D
Pozdrawiam cieplutko :)
ferrari wśród szlifierek :)
OdpowiedzUsuńoj będzie się działo ! widzę, że jesteś świetnie przygotowana do pracy nad swoim nowym nabytkiem :) podziwiam odwagę, ale w końcu do odważnych świat należy !
OdpowiedzUsuńJestem już ciekawa co to będzie się działo :))))
OdpowiedzUsuńTylko ja się "tego" boję ;P Nie wiem czy sobie poradzę :(
OdpowiedzUsuń