niedziela, 6 października 2013

Nowinki

Witajcie,
dawno mnie tu nie było.
Bardzo wszystkim dziękuje za odwiedziny i miłe komentarze.
Mam się dobrze i moje laleczki też. Pomalutku wracam do blogowania.
Dużo się u mnie działo ostatnio w sferze życia prywatnego i swój czas głównie poświęcałam moim przyjaciołom i rodzinie. Na bloga już nie starczyło doby.
Ostatnio pochłonęły mnie zakupy ^^)
Tak, tak nowe domowniczki do mnie lecą :)
Ale żadna z nich, nie jest z mojej wishlisty, hehehe. Muszę ją aktualizować.
Za nim jednak przybędą, pokażę kilka zaległych fotek.

Już jakiś czas temu kupiłam dla Mirellki blond wiga:

M: Pasuje ta kokardka?


M: A może jednak nie?
M: Chyba ją odłożę.

M: Jak tu wygodnie.
M: Ooo, ktoś rozrzucił kwiatki.

M: Teraz jest tu jeszcze przyjemniej.
M: Ach jaki błogostan :)

Ciągle nie mogę się zdecydować, w którym wigu lubię ją najbardziej ;p.

P.S.
przepraszam za jakość, ale ciągle nie mogę dojść do ładu ze światłem. Kolejne plany są też związane z poprawą jakości zdjęć.

Pozdrawiam cieplutko :)










4 komentarze:

  1. jak romantycznie :) kolor blond to właśnie ten, który chcę docelowo dla mojej zosi. Mirelka wygląda dobrze i w tym kolorze (taka grzeczna dziewczynka, delikatna), aczkolwiek przyzwyczaiłam się do ciemniejszych.Piękne fotki na kwiatkach :) Jestem strasznie ciekawa Twoich nowych nabytków...zdradzisz coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, w blond jest taka delikatna,a te krótkie kasztanowe powodują, że zaczyna brykać :)
      A co do moich zakupów, to się trochę zdziwicie. Nic nie powiem na razie, dopóki nie przyjdą :) Sama jestem podekscytowana :)

      Usuń
  2. Ojej jak jej w nim ślicznie! Pasuje do niej ten kolorek.Taki z niej słodki Cuukiereczek :)

    OdpowiedzUsuń