niedziela, 6 października 2013

Deskorolka

Jakiegoś czasu udało mi się kupić dwie malutkie deskorolki.
Może mało odkrywczy zakup, bo większość lalek już takie ma , ale nie mogłam się oprzeć.
Jedna z fotek była już na Pingerze :).
Moja mała Pullip, tak się uradowała z prezentu, że bez włosów wyszła.

Mirella, gdzie twoje włosy??
M: Oj, na napis się zagapiłam ;)


M: Ale ze mnie gapa :)
M: No, teraz lepiej.
M: Łapanie równowagi.
M: Wygibasy męczą.
M: Małe malowanko na ścianie :)

Moja mała rozrabiaka :D

Pozdrawiam cieplutko :)







8 komentarzy:

  1. cały czas "odkrywam" lalkowy świat :) i z przyjemnością zerkam na Twoje posty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. co tam włosy, ważne że deska jest i poszaleć można :) Świetna kurteczka na lali. Domyślam się, że wyszła spod Twojej igły :) BTW mam pytanko czy to obitsu 25 w zakładce na sprzedaż (to zarezerwowane) to sprzedane, czy dostępne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też tak mówię, ładnemu nawet w łysinie do twarzy ;P Obitsu zostawiłam dla siebie. Ale jeśli jesteś zainteresowana, to nie problem, mogę odsprzedać. Bo właśnie robię nowe zamówienie. Pisz na priv. :)

      Usuń
  3. Jej we wszystkim jest ładnie masz najpiękniejszą little pullip na polskich blogach aż che się popatrzeć <3 a ubranka, które dla niej szyjesz aż z zachwytu brak mi słów *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matulu, to mi aż tchu zabrakło po przeczytaniu tego komentarza :) bardzo to miłe i aż chce się dalej działać, dziękuje :D

      Usuń
  4. Jejku jaka śliczna *.* I jak Ty świtnie szyjesz. Obserwuje :3

    OdpowiedzUsuń